Ratunku! Moja suczka myśli, że pluszaki, to jej dzieci! Co robić?!
Z poprzedniego wpisu na naszym blogu "Gdy Twojej suczce wydaje się, że zostanie mamą cz.1" wiecie już, że stan tzw. ciąży urojonej, jest punktu widzenia dobra gatunku, fizjologiczny. Niestety, dla opiekunów bywa dość uciążliwy, a dla samej suni wręcz niebezpieczny!
Zatem po kolei: Czy ciążę urojoną należy leczyć?
Zdecydowanie warto podjąć działania, które przyspieszą zakończenie tego wyimaginowanego stanu! Samopoczucie suczki jest przecież wtedy dalekie od normy, a i może dać w kość osobom mieszkającym z nią pod jednym dachem. Ponadto w sytuacji, gdy sutki wytwarzają mleko, a nie ma ssących je maluchów, łatwo o zastój i w konsekwencji bardzo bolesne zapalenie gruczołów mlecznych.
Od razu podpowiadamy – nie, sposobem na to nie jest odciąganie mleka! Takie działanie będzie stymulowało do…nasilenia laktacji!
Jak opiekować się suczką w ciąży urojonej?
Należy zapewnić jej sporo ruchu, aktywność fizyczną i umysłową, nie przekarmiać, a także „nie roztkliwiać” się.
Warto ograniczyć także ilość zabawek.
Aby jak najszybciej zastopować laktację, dobrze założyć podopiecznej kubraczek, w którym suczka
nie będzie mogła wylizywać sobie sutków (co dodatkowo stymulowałoby laktację). Jeśli okaże się, że mleka
powstaje u Waszej pupilki sporo, lekarz może zaordynować specjalny lek, hamujący laktację dzięki oddziaływaniu na przysadkę mózgową.
Jak długo trwa ciąża urojona u suczki?
Nawet kilka tygodni.
Czy można zapobiec ciąży urojonej u psa?
Tak, sposobem na zapobieganie temu uciążliwemu zjawisku jest sterylizacja.
Co niesłychanie ważne: Posiadanie szczeniąt nie chroni w przyszłości przed ciążą urojoną!
Jeśli zauważycie taki problem u waszych suczek wizyty do dr Bartosza można umawiać
telefonicznie 608 252 992 lub przez stronę internetową www.vikravet.pl/rezerwacja-wizyt