Blog

  • linia.png

    Vikravet Przychodnia Weterynaryjna, Międzyrzecz

  • O zębach słów parę

    linia1.png


    Pies i kot – jakie są, każdy widzi. Cztery łapy, ruchliwy ogon, mnóstwo sierści (także w ich otoczeniu 😉)… oraz zęby. Zęby drapieżnika. To jest ta część ich ciała, o której często zapominamy. A to niedobrze, ponieważ schorzenia stomatologiczne widnieją w czołówce problemów zdrowotnych diagnozowanych u pacjentów lecznic weterynaryjnych.

    Co wiemy o psich i kocich zębach?

    - Tak, jak u ludzi, nasze czworonogi mają ich w życiu dwa komplety: mleczne i stałe.
    Koty posiadają 26 mleczaków, psy 28. W wieku ok 3-4 miesięcy rozpoczyna się wymiana uzębienia na stałe. Kot docelowo posiada 30 zębów stałych (czyli w sumie niewiele więcej), pies natomiast… aż 42!

    - Kształt zębów domowych pupili jest odzwierciedleniem diety, do jakiej są stworzeni, czyli mięsnej. Nie potrzebują rozwiniętej powierzchni żującej, jaką spotykamy choćby u ludzi. Zamiast tego, drapieżniki mają potężne kły i stożkowato zakończone zęby policzkowe. Wszystko po to, by efektywnie odrywać kawałki mięsa i miażdżyć kości.

    Oba komplety zębów są narażone na typowe dla nich problemy i wymagają uwagi i troski:

    -> W przypadku uzębienia mlecznego, kłopoty dotyczą zwykle wymiany uzębienia.
    Częstym zjawiskiem są tzw. przetrwałe zęby mleczne (czyli sytuacja, w której mleczaki nie chcą ustąpić miejsca zębom stałym, w efekcie czego zwierzak posiada dwa garnitury uzębienia).
    Zdarza się także, że z różnych względów ząb stały nie wyrzyna się prawidłowo i tkwi nadal w kości szczęki/żuchwy - tzw. ząb zatrzymany.

    -> U dorosłych czworonogów absolutnym numerem jeden schorzeń stomatologicznych jest kamień nazębny, który bardzo często gromadzi się długo i w dużych ilościach, prowadząc do zapalenia dziąseł. Niestety, w wielu przypadkach proces posuwa się dalej, obejmując także przyzębie, prowadząc do wypadania zębów, a nawet powstawania przetok (nienaturalnych otworów, np. między jamą ustną i nosową).
    Na szczęście, dzięki kształtowi korony zęba, a także spożywanej diecie, u naszych pupili praktycznie nie zdarza się znana nam powszechnie próchnica.